„Aktualizacja wiary”, czyli prościej: „Życie wiarą na co dzień” – to temat tegorocznych rekolekcji Rycerstwa Niepokalanej w Centrum św. Maksymiliana w Harmężach, które miały miejsce w dniach 7 – 10 lipca.
Tym razem do Harmęż przybyli Rycerze oraz osoby zainteresowane duchowością maryjną i kolbiańską z: Aleksandrowic, Bielska-Białej, Dąbrowy Górniczej, Harmęż, Iwonicza, Jastrzębia Zdroju, Jaworzna, Komorowic, Opola, Oświęcimia, Radomska, Wodzisławia Śląskiego, Wadowic, Woli i Zawadzkiego.
W programie były jak zwykle konferencje, msze i modlitwy, adoracja Najświętszego Sakramentu i Ikony Matki Bożej, Droga Krzyżowa i różaniec. Nie zabrakło też spotkania integracyjnego.
Na zakończenie rekolekcji trzy nowe osoby wstąpiły do Stowarzyszenia Rycerstwo Niepokalanej.
/pc
Świadectwo:
Ojciec Piotr Cuber rozpoczął rekolekcje pytaniem: “Jak wiarą żyć w praktyce?” Odkrył przed nami głębie sakramentów, wyjaśnił ich bogate znaczenie nieuświadomione w codziennym życiu. Wprowadzając w tematykę rekolekcji powiedział: “wiara najpełniej aktualizuje się w sakramentach”.
Chrzest Święty – konsekracja chrzcielna, moment śmierci człowieka dla grzechu, wszczepienie w Kościół, rozbudowa wspólnoty o nowe życie, o nowe talenty zawarte w ochrzczonym człowieku.
Bierzmowanie – dojrzałość chrześcijańska, początek samodzielności w podejmowaniu świadomych decyzji – mówienie Bogu tak lub nie z odpowiedzialnością za siebie samego.
Sakrament pokuty i pojednania oraz Eucharystia jako dar Boga dla naszej ludzkiej słabości. Bóg zostawił w nas głód jednoczenia się z Nim, On zna i akceptuje nasze trudności, towarzyszy w naszych upadkach i wyciąga ręce właśnie poprzez Swoją obecność w sakramentach – od nas zależy z jakim zaangażowaniem przyjmiemy Jego dar – dar Miłości wzmacniającej, oczyszczającej, przemieniającej.
Modlitwa – “ (…) rozmowa, z Tym o którym wiemy, że nas miłuje” św. Teresa od Jezusa – nauka o modlitwie poruszyła najmocniej. Bóg ustami o. Piotra zakołatał do mojego sumienia. Jakie miejsce zajmuje w mojej codzienności? Jaką ma rangę? Danie główne czy przekąska? Do kogo się modlę? Kogo szukam na modlitwie? Po co klękam, padam, staję na modlitwie? Nauka obnażająca bolesną prawdę.
Pismo Święte – przedmiot czy podmiot w moim życiu? Sięgam po Słowo Boże, bo szukam wiedzy i argumentów dla własnych poglądów czy szukam tam pouczenia samego Boga? Czy słowa Biblii są dla mnie żywe i ważne?
Uczynki miłości – czy moja wiara jest ożywiana przez uczynki? Czy może jest martwa, pozbawiona miłości do bliźniego? Czy jestem gotowa na rezygnację z miłości własnej?
Nauki rekolekcyjne zwróciły również uwagę na owocność naszego życia chrześcijańskiego. Jakie świadectwo daję swoim codziennym życiem? Czy moja deklaracja życia z Bogiem jest oparta na wierze? Czy pogłębiam relację z Bogiem?
Adoracja Chrystusa w Najświętszym Sakramencie i Maryi w ikonie Hodegetria – Wskazującej Drogę, dała okazję do swoistego rachunku sumienia, do stanięcia w prawdzie i odpowiedzenia na pytania, które pojawiały się w sercu w czasie konferencji.
Wspomniany cytat o modlitwie oraz nauki rekolekcyjne wzbudziły postanowienie: przyjrzeć się i z pomocą Bożą poprawić swoją modlitwę, aby aktualizować swoją wiarę oraz aby zbliżać się do Tego, o którym wiem, że mnie kocha.
/kjd/
Świadectwo:
W lipcu po raz kolejny uczestniczyliśmy w rekolekcjach przygotowanych dla Rycerzy Niepokalanej i sympatyków duchowości Maryjnej i Kolbiańskiej przez naszego opiekuna o. Piotra Cubera. Warto było przyjechać do Centrum św. Maksymiliana w Harmężach, aby usłyszeć i rozważać słowa mówiące o aktualizacji wiary w moim życiu.
Słuchając konferencji o. Piotra mogłam sobie odpowiedzieć na pytania:
Czy pozwalam Jezusowi rozlewać miłość i kochać innych w moim sercu, tak by oni pragnęli stawać się lepszymi? Co uczynić gdy dotknie mnie kryzys? Co zrobić aby rozwinęły się we mnie więzi miłości? Czy jest we mnie na tyle pokory, bym była mała i bezradna, by przyjmować miłość Chrystusa przez wiarę?
I tak rozważając temat wiary uświadomiłam sobie , że tylko od stopnia mojej wiary zależy moc miłości. Jezus chce mnie obdarzać swoją miłością, chce przeze mnie mówić, działać, kochać. Uczestnictwo w codziennej Eucharystii, słuchanie i rozważanie Słowa Bożego, adoracja Najświętszego Sakramentu, posty i modlitwa otwierają mnie na miłość Chrystusa. Dzięki nim pozwalam mu na to, aby On we mnie myślał, budził we mnie swoje pragnienia, by one stawały się moimi pragnieniami, by On kształtował we mnie swe oblicze, bym stawała się kanałem Bożej łaski, bym patrząc na otaczający mnie świat oczami Jezusa dostrzegała bliźnich.
Maryja osiągnęła najwyższe wyżyny wiary, nadziei i miłości i Ona jest moją przewodniczką na drodze wiary. To Ona oświeca mój umysł czystą wiarą. to Ona mi pomaga wierzyć w Boże prowadzenie, bo tylko wtedy uczę się wypełniać Wolę Bożą. To Ona uczy mnie słuchać i zachowywać Słowo Boże w moim sercu. To Ona troszczy się o mój wzrost duchowy, ma moc przemieniać i oczyszczać czystością swego Serca tych, którzy Jej Sercu zostali ofiarowani. Maryja jest doskonałością w działaniu i modlitwie. To dzięki modlitwie Różańcowej mogę rozważać tajemnice życia Maryi i Jej Syna Jezusa Chrystusa. Kontemplacja tych tajemnic pozwala mi czerpać radość i moc płynącą z modlitwy i dzielić się tymi cudami z innymi.