29 lipca, to najbardziej prawdopodobna data wystąpienia o. Maksymiliana Kolbego (16670) na placu apelowym w KL Auschwitz i decyzji o oddaniu życia za życie nieznanego sobie współwięźnia (Franciszka Gajowniczka nr 5659). Przez zupełny „przypadek” Ojciec Święty Franciszek właśnie na ten dzień zaplanował swoją wizytę w byłym KL Auschwitz Birkeanu.
Mieszkańcy Oświęcimia i okolicznych miejscowości, w tym również Harmęż, oczekiwali papieża z niecierpliwością, choć tylko niewielu z nich udało się wziąć udział w spotkaniu.
Papież Franciszek, jak zawsze, i tym razem wszystkich zaskoczył. Początkowo, oprócz modlitwy psalmami było planowane krótkie wystąpienie Ojca Świętego. W ostatnim momencie papież zmienił tę decyzję. Miała to być wizyta w milczeniu.
To pierwsza wizyta zwierzchnika Kościoła Katolickiego na terenie byłego obozu, podczas której nie padły z usta następcy Apostołów żadne słowa. Jak podkreślali niektórzy z komentatorów, ten milczący krzyk mówił więcej, niż niejedno przemówienie.
Papież zatrzymał się na dłuższą medytację w dwóch miejscach: na placu apelowym KL Auschwitz (gdzie Ojciec Kolbe wystąpił z szeregu) oraz w celi śmierci o. Maksymiliana Kolbe. Tu w milczeniu medytował nad wydarzeniami sprzed 75 lat i modlił się. O co? Zapewne o pokój na świecie, żeby okropności wojny nigdy już się nie powtórzyły.
Jak mocno przeżył Franciszek wizytę w Państwowym Muzeum Auschwitz Birkenau mogliśmy się przekonać słuchając jego wieczornego wystąpienia w oknie przy Franciszkańskiej 3. Padły tam bolesna słowa o tym, jak jeden człowiek mógł uczynić drugiemu człowiekowi tak wielkie zło. Na twarzy Papieża wypowiadającego te słowa rysował się autentyczny ból.
Innym ważnym akcentem spotkania w KL Auschwitz Birkenau była obecność na uroczystościach żyjących krewnych o. Maksymiliana Kolbego ze strony matki Marianny Dąbrowskiej. Jak sami wspominali w wywiadzie udzielonym polskiej telewizji, była to ich pierwsza wizyta w tym miejscu podczas oficjalnych uroczystości.
W spotkaniu z Ojcem Świętym wzięli udział o. Generał Marco Tasca oraz Prowincjał Krakowskiej Prowincji Franciszkanów o. Marian Gołąb.
PC
