Za ofiary obozów i łagrów modlono się w liturgiczne Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych, 2 listopada 2018 r., podczas Mszy św. na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Na dziedzińcu przylegającym do bloku 11, nieopodal Ściany Straceń, gdzie hitlerowcy rozstrzelali co najmniej kilka tysięcy osób oddano hołd pomordowanym w Auschwitz i we wszystkich obozach oraz łagrach. W modlitwie udział wzięło kilkadziesiąt osób.
Liturgii w Dzień Zaduszny przewodniczył dziekan oświęcimski ks. Fryderyk Tarabuła. Gwardian klasztoru franciszkańskiego w Harmężach, o. Piotr Cuber OFMConv w kazaniu zwrócił uwagę, że dzięki wolności, jaką obdarzył człowieka Bóg “nie jesteśmy zaprogramowanymi robotami, lecz ludźmi, którzy samodzielnie podejmują decyzje”.
“Niestety, dzięki wolności człowiek może nie tylko innemu człowiekowi, ale i Bogu powiedzieć: nie!” – przestrzegł franciszkanin. Dodał, że Bóg szanuje wolność człowieka, niezależnie od tego, “czy zdajemy swój egzamin z wolności, czy z kretesem go oblewamy”.
“Co zatem powinien zrobić Bóg, który jest miłością, widząc, jak jego dzieci bawiąc się w życie i śmierć wzajemnie się mordują? Pytanie to nasuwa mi obraz Golgoty, na której umiera Boży Syn” – zaznaczył zakonnik i podkreślił, że “Męka Jezusa była potrzebna, by zbawić świat”. Powtórzył, że na pytanie, gdzie był Bóg w Auschwitz, należy odpowiedzieć, że “On tu był ze swym ludem i cierpiał”.
Uczestnicy liturgii odmówili Koronkę do Miłosierdzia Bożego. Pod Ścianą Straceń złożono kwiaty i zapalono znicze.
W byłym obozie koncentracyjnym Niemcy więzili ponad 1,3 mln osób. Życie straciło tu ponad 1,1 mln osób, głównie Żydów.
Robert Karp